Nie będzie ważne miejsce zamieszkania czy typ szkoły, do której uczęszcza uczeń. Rząd przyjął właśnie projekt ustawy, w której gwarantuje równy dostęp uczniów do opieki zdrowotnej w szkole.
Tak szeroka opieka ma być możliwa dzięki zwiększeniu efektywności nakładów na publiczne świadczenia zdrowotne. Fundusze, które są na ten cel przeznaczane, mają być po prostu lepiej wykorzystywane. Dlatego też w projekcie ustawy można przeczytać nie tylko o założeniach dostępu do opieki zdrowotnej w ogóle, ale również o aspektach specjalistycznych, jak np. opieka stomatologiczna czy opieka nad uczniami przewlekle chorymi oraz niepełnosprawnymi.
W projekcie jasno wskazane zostają osoby, które mają sprawować opiekę zdrowotną nad uczniami. Są to: lekarz dentysta, pielęgniarka środowiska nauczania i wychowania lub higienistka szkolna. Co więcej, szkoły mają być zobligowane do nieodpłatnego udostępniania pielęgniarce lub szkolnej higienistce gabinetu do profilaktyki zdrowotnej.
Co w sytuacji, w której szkoła nie ma takiego pomieszczenia? Szkoły będą szukały „partnerów”, to znaczy dentobusów czy przychodni, które będą wykonywać określone świadczenia, finansowane ze środków publicznych.
Aby maksymalnie ułatwić realizację zadania związanego z opieką zdrowotną nad uczniami, w projekcie ustawy pojawiły się również zakresy współpracy między rodzicami (odpowiadają za opiekę), pielęgniarkami, higienistkami (sprawują opiekę) i osobami zarządzającymi placówkami oraz w nich pracującymi (zapewniają warunki opieki).
Nowe przepisy mają wejść w życie po 3 miesiącach od daty opublikowania w Dzienniku Ustaw.
Źródło: https://www.gov.pl/web/zdrowie/rzad-przyjal-projekt-ustawy-o-opiece-zdrowotnej-nad-uczniami